Jak tanio budować?

fot. Stanisław Hyrnik

Jak tanio wybudować dom, halę, czy blok z kilkudziesięcioma mieszkaniami? Wbrew pozorom nie oznacza to oszczędzania na wszystkim. To może bowiem doprowadzić do konieczności poniesienia dodatkowych kosztów.  Jak zatem tanio budować?

Zdecydowanie

Najważniejsze to wiedzieć co się chce. Zmiany, zwłaszcza te dokonywane już podczas budowy mogą słono kosztować. Jeśli chodzi o przesunięcia ścianek działowych to nie ma problemu, jednak zmiany w konstrukcji typu zmiana lokalizacji schodów, powiększenie lub zmniejszenie budynku, czy przesunięcie wewnętrznej ściany nośnej, gdy już ona stoi oznacza spore koszty. Stąd lepiej nie śpieszyć się na etapie projektu i poświęcić mu dużo uwagi. Lepiej budowę zacząć trochę później, lecz mieć ją dobrze zaplanowaną.

Bryła

Budynek tani w budowie to budynek prosty. Najlepiej, by miał formę prostokąta z dwuspadowym dachem pozbawionym lukarn. Ogólnie obowiązuje zasada: im więcej narożników tym budynek jest droższy. Ponadto wszelkie „udziwnienia” takie jak np. duże rozpiętości konstrukcyjne, okna narożne

Okna

Duże przeszklenia, zwłaszcza z niewidocznymi framugami pięknie wyglądają. Są jednak bardzo drogie. Stąd lepiej wykonać dwa mniejsze okna niż jedno duże. Zwłaszcza, że większe okna robi są wykonane z aluminium, które jest znacznie droższe od PCV.

Materiały

Na materiałach można dużo zaoszczędzić, lecz trzeba robić to z głową. Zwłaszcza w czasie obecnego boomu budowlanego, który sprawił, że jakość materiałów budowlanych spadła. Dlatego przy dostawie trzeba sprawdzić, czy np. pustaki są dobrze wypalone, czy nie ma przebarwień lub pęknięć.

Czas

Pośpiech kosztuje. Zależnie od przyjętych rozwiązań konstrukcyjnych potrzebne są adekwatne przerwy technologiczne. Ich niezachowanie może drogo kosztować. Przykładowo ostatnio miałem styczność z budową sklepu, która odbywała się w szaleńczym tempie. W 3 miesiące rozebrano budynek i postawiono nowy. Udało się, lecz kostka brukowa była układana jeszcze przed skończeniem dachu, a towarowaniu sklepu towarzyszył montaż sufitów podwieszanych.  Teraz inwestor zaczyna jednak dostrzegać niedoróbki będące konsekwencją pośpiechu: tynki nie wszędzie są równe, na placach już są koleiny, a ogrzewanie często szwankuje (często grzać musi klimatyzacja).   

Projekt 

Dobry projekt to podstawa, na której nie powinno się oszczędzać i to nie tylko dlatego, że piszę ten tekst jako architekt. Przyjęty plan funkcjonalny budynku, konstrukcja (ilość fundamentów, zastosowane rozwiązania, rozpiętości) oraz ilość „udziwnień” są kluczowe dla kosztów budowy. Choć dla inwestora „projekt to projekt”, to w praktyce koszt budowy budynku autorstwa dwóch architektów może się różnić o nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Ekipa budowlana

Podobnie jak z projektem nie można oszczędzać na ekipach budowlanych. Za dobrego fachowca trzeba zapłacić i w 99% przypadków nie będzie on najtańszy. Słaba ekipa zwiększa prawdopodobieństwo problemów tj. krzywe ściany, złe zazbrojenie stropu, czy inne błędy za których usunięcie płaci się nie tylko pieniędzmi, ale również czasem i stresem. 

Kierownik budowy

W dużej części przypadków, zwłaszcza na budowach domów i mniejszych obiektów funkcja ta jest lekceważona na zasadzie „wypisz pan dziennik budowy za 200 zł”. Niesłusznie. Zadaniem kierownika budowy jest bowiem dopilnowanie jakości wykonawstwa i rozwiązywanie problemów wynikłych w jej trakcie. Przykładowo źle zazbrojony balkon może zacząć opadać lub wręcz odłamać się, a źle zazbrojona belka nad dużymi przeszkleniami może się ponadnormatywnie ugiąć i doprowadzić do pękania okien. Inwestor może nawet nie zorientować się, że jest popełniony błąd, który wychwyci doświadczony kierownik budowy. Dlatego też nie rekomenduję szukania kogoś, kto „tylko wypisze dziennik budowy”.