Już za kilka lat ma zostać ukończona budowa prawdziwego eko miasta przyszłości. Nie będzie w nim ani śmieciarek, ani smogu, ani korków na ulicach. By je zwiedzić, będzie trzeba wybrać się do Korei Południowej.

Songdo International Business District (IBD), bo o nim mowa, to położona w Korei Południowej (55 km od Seulu) strefa ekonomiczna. Oprócz specjalnych uwarunkowań ekonomicznych cechuje ją jednak także ogromny nacisk na rozwiązania proekologiczne. Założenia przyjęte przez urbanistów są niezwykle ciekawe, zwłaszcza dla mieszkańców rejonów, których co dzień wita za oknem brudnożółta mgła. Oto one:

• Wyeliminowanie śmieciarek z ulic miasta poprzez zastosowanie pneumatycznego systemu zasysającego odpady ze zsypów wieżowców, a następnie transportujących je do centralnej przetwórni śmierci, w której będą poddawane recyklingowi lub wykorzystane do pozyskiwania energii.
• Wyeliminowanie aut z ulic miasta – cel ten ma zostać osiągnięty nie poprzez ograniczanie ruchu kołowego w centrum, ale poprzez sprawny transport zbiorowy, dzięki któremu czas jazdy z przystanku do miejsca pracy ma wynosić co najwyżej 12 minut oraz taka lokalizacja szkół, centów rozrywek i handlowych, by nie można było udać się do nich pieszo. Ponadto specjalnie dla rowerzystów przewidziano 26 km ścieżek rowerowych.
• Tereny zielone mają stanowić 40% powierzchni miasta.
• O 30% mniejsza emisja gazów cieplarnianych w porównaniu do podobnych ośrodków miejskich.
• Wszystkie wieżowce mają mieć certyfikat LEED.
• Oszczędność wody osiągnięta poprzez wdrożenie systemu odzyskiwania jej ze ścieków.

Na 600 hektarach ma powstać w sumie 80 000 apartamentów, 5 mln m² powierzchni biurowej (dla porównania w Warszawie jest jej obecnie 5,5 mln m²) oraz 900 tys. m² powierzchni usługowej pod wynajem. To wszystko dla 300 000 mieszkańców. Ci ostatni są jednak piętą achillesową projektu, gdyż obecnie w budowanej metropolii mieszka zaledwie 70 000 osób. Powodem takiego stanu rzeczy jest długi czas dojazdu do Seulu (trwający znacznie ponad godzinę). Co prawda pomiędzy miastami ma powstać superszybka kolej pokonująca dzielący je dystans (około 55 km) w 20 minut, ale jeszcze nie powstała.

IBD ma gospodarczo konkurować z takimi azjatyckimi miejskimi potęgami jak Hongkong oraz Singapur. Problemem może okazać się jednak odległość od stolicy Korei Południowej. Jest ona bowiem zbyt mała, by konkurować, a zbyt duża by wspólnie konkurować z innymi metropoliami.

Co ciekawe projekt mimo wsparcia rządowego jest prywatny. Głównym udziałowcem, mającym 61% udziałów jest bowiem prywatny Gale International. Z kolei państwowa spółka Posco ma 30% udziałów.

Ciekawostki związane z Songo:

• poziom natężenia latarń ulicznych ma zależeć od natężenia ruchu na ulicach
• samochody zarejestrowane w Songo mają mieć zamontowane w tablicach rejestracyjnych specjalne czujniki pozwalające latarniom dostosować natężenie światła do wielkości ruchu, 
• W mieście powstał teledysk do znanej piosenki Gangman style wykonywanej przez PSY